Click to listen highlighted text!
wysoki kontrast
fb   nasz facebook   ig   nasz instagram  

Nagłe uderzenie, część 1

Zaznacz tekst aby odsłuchać
Powiększ tekst:

Udar pojawia się nagle, uderza, jak mówią lekarze, znienacka. Jest poważnym zagrożeniem dla życia i dlatego im wcześniej chory trafi pod specjalistyczną opiekę, tym większe są jego szanse na przeżycie i ograniczenie następstw tej choroby utrudniających normalne funkcjonowanie. Jakie są czynniki ryzyka i kto jest narażony na jego wystąpienie? Jak przebiega rehabilitacja po udarze? Na te pytania odpowiemy w kolejnych numerach „Świata Mózgu”.  HALINA GUZOWSKA

 

Nage uderzenie cz 1 01v2Nage uderzenie cz 1 02

Zdjęcia: pixabay.com

 

Na początek kilka liczb


Od 70 do 80% wszystkich przypadków udaru stanowią tzw. udary niedokrwienne, do których dochodzi wtedy, gdy zamknięciu (np. z powodu zakrzepu w naczyniu lub zatoru z serca) ulegnie tętnica doprowadzająca krew do mózgu. Pozostałe przypadki to udary krwotoczne, w których dochodzi do krwotoku śródmózgowego w wyniku pęknięcia tętniczki mózgowej lub krwotoku podpajęczynówkowego, czyli wylania się krwi do przestrzeni, która otacza mózg.

 

Udary są trzecią po schorzeniach układu krążenia i nowotworach przyczyną zgonów. Według szacunkowych danych, każdego roku na świecie zapada na nie 15 mln ludzi, z tego około 5 mln. umiera. W Polsce udary dotykają każdego roku 75 tys. osób, co czwarta z nich umiera w ciągu pierwszego miesiąca. Ponad 30% z pozostałych do końca życia zmaga się z trwałym inwalidztwem.


– Udar jest chorobą najczęściej ludzi starych – mówi prof. dr hab. n. med. Anna Członkowska z II Kliniki Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. – Wiek jest najistotniejszym czynnikiem ryzyka. Po ukończeniu 55. roku życia ryzyko to zwiększa się dwukrotnie w każdej następnej dekadzie życia. W większości badań epidemiologicznych w przedziale 35−44 lata współczynnik zapadalności kształtował się na poziomie poniżej 30 przypadków na 100 000, w wieku 85 i więcej – 200 na 100 000. W ostatnich dekadach zapadalność na udary proporcjonalnie do wieku spada, ale ponieważ w Europie i w krajach rozwiniętych na świecie coraz więcej jest osób starszych, dlatego poziom zachorowań się utrzymuje. Tak samo zresztą jak w przypadku choroby Alzheimera, która przecież bardzo rzadko występuje u ludzi między 50. a 60. rokiem życia. Wszystkie typowe czynniki ryzyka kumulują się na starość, przyczyniając się do powstania zmian miażdżycowych i uszkodzenia naczyń.

 

 

Nie tylko wiek


Czynników ryzyka sprzyjających udarowi mózgu jest wiele. Te najistotniejsze występują dość powszechnie w całej populacji. Należy do nich nadciśnienie tętnicze, o którego istnieniu pacjent często nie wie, zdarza się, że dowiaduje się o nim dopiero w momencie wystąpienia udaru. Inne czynniki ryzyka to podwyższony poziom cholesterolu we krwi, palenie papierosów, nadużywanie alkoholu. Kolejnym jest występująca niemal powszechnie na świecie i w Polsce otyłość, wynikająca głównie z braku ruchu i złych nawyków żywieniowych. Coraz częściej mówi się już o epidemii otyłości.

 

Postać epidemii przybrała też będąca kolejnym czynnikiem ryzyka – cukrzyca (w 2009 r. chorowało na nią 2 mln Polaków, w 2015 r. – już o milion więcej). Ryzyko udaru zwiększają też choroby serca. – Zawał lub niedokrwienie serca jest markerem choroby naczyniowej – uogólnionego uszkodzenia naczyń, czyli też miażdżycy – mówi prof. Członkowska. Sam zawał serca może w ostrym okresie spowodować, że tworząca się po zawale w jamach serca skrzeplina trafi do mózgu i spowoduje udar. Zawał serca może też doprowadzić do spadku ciśnienia i u osób zwłaszcza z uszkodzeniem naczyń szyjnych spowoduje niedotlenienie mózgu. – Zawał lub samo niedokrwienie może też – w odległym okresie – doprowadzić do migotania przedsionków, wtedy również w sercu tworzą się skrzepliny, które mogą dostać się do naczyń mózgu (powstaje udar kardiogenny). Ponad 30% pacjentów z udarem mózgu ma albo bardzo nasiloną chorobę niedokrwienną serca albo przebyło zawał serca, a 20−30% ma migotanie przedsionków – wyjaśnia prof. Członkowska.

 

 

Zagrożenie dla młodych


Wymienione wyżej typowe czynniki ryzyka dotyczą wszystkich bez względu na wiek. U ludzi młodszych, choć zagrożenie udarem w tej grupie jest mniejsze, wymienia się jeszcze inne czynniki zwiększające ryzyko. Coraz częściej brane są pod uwagę przyczyny genetyczne. – Jeżeli udar dotyczy osoby młodej, to zawsze patrzymy na rodzinność jego występowania, podejrzewając choroby naczyń genetycznie uwarunkowane i stany prozakrzepowe, np. hiperhomocysteinemię – mówi dr hab. n. med. Iwona Kurkowska-Jastrzębska prof. IPiN, kierownik II Kliniki Instytutu Psychiatrii i Neurologii. − W młodym wieku występują częściej tzw. udary żylne, których typowym objawem jest ból głowy o różnym nasileniu. Udary żylne stanowią zaledwie kilka procent wszystkich przypadków udarów. Dotyczą one częściej kobiet i związane są z różnymi chorobami powodującymi zaburzenia krzepnięcia, które prawdopodobnie nie dawały u nich wcześniej żadnych objawów – udar może właśnie być tym pierwszym.


− Wystąpieniu takiego udaru sprzyjają dodatkowo inne czynniki, np. stosowanie doustnych środków antykoncepcyjnych i jednoczesne palenie papierosów oraz zmiany hormonalne, np. w okresie ciąży i porodu, przy istniejących jeszcze zaburzeniach krzepnięcia. Mogą one wcześniej nie dawać żadnych objawów, ale wystarczy jakiś czynnik dodatkowy, by nastąpił udar – dodaje prof. Iwona Kurkowska-Jastrzębska.


Dość rzadko i właśnie u ludzi młodych występują udary spowodowane rozwarstwieniem naczyń, np. tętnic szyjnych. Może do tego dojść np. po urazie kręgosłupa szyjnego, nawet niewielkim, ale również bez przyczyny. − Prawdopodobnie mamy tutaj też do czynienia z czynnikiem genetycznym, jakim np. są wrodzone choroby tkanki łącznej – mówi prof. Iwona Kurkowska-Jastrzębska.

 

 

Objawy – czerwona lampka


Choć znane niemal wszystkim, potrafią zaskoczyć lub zmylić czujność chorego i jego bliskich. Takim najbardziej klasycznym zespołem udarowym jest niedowład o różnym nasileniu, zwykle jednostronny (określany też jako połowiczy), czyli obejmujący rękę i nogę po jednej stronie ciała, przeciwnie do ogniska udarowego i towarzyszące mu opuszczenie kącika ust po tej samej stronie. Ręka zwykle na początku staje się wiotka.


Drugi bardzo istotny szczegół to na ogół nagły początek udaru, choć i on nie jest regułą. − Objawy te mogą od razu być bardzo nasilone, ale też mogą się cofnąć po kilku czy kilkunastu minutach − mówi prof. Iwona Kurkowska-Jastrzębska. − Nazywamy to przemijającym niedokrwieniem mózgu. Jest to również stan zagrażający udarem. Jeżeli u pacjenta pojawi się taki przemijający zespół neurologiczny, to również powinna zapalić się czerwona lampka, że trzeba jechać do szpitala. To, że objawy szybko ustępują, nie oznacza, że za chwilę nie pojawi się coś poważnego z dużo większym nasileniem.


Inny klasyczny objaw to zaburzenia widzenia, jedno- lub obuoczne. To mogą być zaburzenia widzenia np. jednym okiem lub zaburzenia połowicze – wtedy nie widzimy jednej części pola widzenia. To wszystko zależy od umiejscowienia udaru. Może być też takie niedowidzenie, z którego pacjent nie zdaje sobie nawet sprawy, bo nie zauważa zmian w polu widzenia.


Bardzo ważną sprawą są zaburzenia mowy. Ośrodek mowy jest umiejscowiony w naszej półkuli dominującej, czyli jeśli jesteśmy praworęczni – w półkuli lewej, i jeżeli dojdzie do udaru po tej stronie, to mogą wystąpić zaburzenia mowy. Są one bardzo różne, np. pacjent zdaje sobie sprawę z tego, co dzieje się wokół, a nie potrafi powiedzieć słowa, może nie rozumieć, co się do niego mówi, a sam wypowiadać prawidłowo słowa, nawet całe zdania, ale zupełnie bez sensu, a czasem je przekręcać. Może dojść też do ciężkiej afazji, kiedy pacjent nie mówi i nie rozumie. Zaburzenia mowy występują zwykle z zaburzeniami czytania i pisania.


Niedowład, kłopoty z chodzeniem, ale też zaburzenia mowy to największa strata dla osoby po udarze. Często towarzyszą temu jeszcze zaburzenia równowagi. Udar, choć jest chorobą głównie osób starszych, można podejrzewać właściwie u każdego, kto obarczony jest ryzykiem wystąpienia chorób naczyniowych, cierpiącego – mimo młodego wieku – na nadciśnienie tętnicze, cukrzycę czy otyłość i u którego wystąpiły nagle objawy neurologiczne. Nie wolno ich bagatelizować, nawet jeżeli zaczynają się cofać, bo potem, w ciągu kilku godzin czy dni może się pojawić pełnoobjawowy udar.

 

Bibliografia

 

WESPRZYJ NAS

15zł35zł65zł
ZAMKNIJ
Click to listen highlighted text!

W celu poprawnego funkcjonowania witryny, używamy plików cookies. Aby dowiedzieć się więcej zapoznaj się z naszą Polityką cookies.

Akceptuję cookies z tej strony